Wybór okien to nie tylko kwestia parametrów technicznych (choć bez wątpienia są one kluczowe). Dla wielu inwestorów równie ważne (i bardzo dobrze!) jest to, jak stolarka otworowa wpisze się w wygląd domu. Kształt, kolor, proporcje i detale mają ogromny wpływ na odbiór całej bryły budynku. Dobrze dobrane ramy i przeszklenia potrafią podkreślić charakter architektury, a te nietrafione – zniszczyć cały efekt. Jak się w tym odnaleźć?
Okna do nowoczesnych projektów: mniej znaczy lepiej
Współczesna architektura stawia na oszczędność formy, duże przeszklenia i perfekcyjne proporcje. Zamiast dekoracyjnych dodatków liczy się minimalizm, precyzja i jakość wykończenia. Okna w nowoczesnych domach powinny być niemal niewidoczne – stapiać się z bryłą budynku i jednocześnie podkreślać jej lekkość. Dominują tu neutralne kolory: antracyt, biel, szarości oraz czerń, a ozdoby i niepotrzebne akcesoria schodzą na dalszy plan.
W takich projektach rezygnuje się z parapetów czy okapników, a stolarka montowana jest równo z elewacją, tworząc efekt jednorodnej tafli szkła. Dzięki temu fasada wygląda nowocześnie, spójnie i elegancko. Niezwykle często stosuje się tu wielkogabarytowe systemy przesuwne z ukrytymi okuciami, które pozwalają zintegrować cztery ściany z tarasem lub ogrodem. Dobrze dobrana stolarka otworowa to nie tylko element konstrukcyjny, ale też jeden z najważniejszych punktów kompozycyjnych nowoczesnego domu.
Styl klasyczny: symetria i proporcje
W tradycyjnych domach z dwuspadowym dachem, zdobnymi gzymsami, kolumnami czy lukarnami, najlepiej prezentują się okna nawiązujące do klasycznych wzorców. Powinny być proporcjonalne, symetryczne, nierzadko z dekoracyjnymi szprosami, które podkreślają rytm elewacji i dodają jej głębi. Styl ten ceni równowagę, dlatego stolarka okienna nie może dominować, ale musi naturalnie współgrać z bryłą budynku.
– W klasycznych aranżacjach ogromne znaczenie mają detale i struktura wykończenia – mówi Mariusz Kudas, ekspert OknoPlus. – Coraz częściej klienci pytają o odcienie drewna, które harmonizują zarówno z fasadą, jak i wnętrzem. Dlatego polecamy rozwiązania PVC z szeroką gamą oklein inspirowanych naturalnym surowcem – od ciepłego, złotego dębu, przez klasyczny orzech, aż po ciemniejsze warianty o kolonialnym charakterze. Takie warianty pozwalają uzyskać spójny efekt wizualny bez rezygnacji z nowoczesnych parametrów technicznych i wygody użytkowania – dodaje ekspert.
Skandynawski spokój i światło
Styl skandynawski to synonim jasności, prostoty i życia w rytmie przyrody. Charakteryzuje się oszczędnością formy, pragmatyzmem i naciskiem na stosowanie naturalnych materiałów. Jasne kolory, drewno, bawełna, len – wszystko ma sprzyjać relaksowi i poczuciu równowagi. W takiej estetyce okna odgrywają rolę nie tylko funkcjonalną, ale i symboliczną – stanowią ramy dla promieni słonecznych i widoku.
Dlatego tak pożądane są tu modele z dużymi przeszkleniami i wysokim współczynnikiem Lt. Powinny wpuszczać maksymalną ilość naturalnego światła, nie zaburzając przy tym harmonii kompozycji.
– W aranżacjach inspirowanych scandi, często stawiamy na Morlite w wariantach: dąb bielony, anteak, czysty biały matowy lub jasny szary. W przypadku modeli sięgających od podłogi aż po sufit, doskonale sprawdzą się systemy przesuwne Reveal Slide oraz Ultraglide Monorail, by jeszcze bardziej otworzyć wnętrze na świat. Klienci cenią sobie w nich nie tylko efekt wizualny, ale i komfort użytkowania – dzięki wysokiej klasy okuciom nawet wielkogabarytowe skrzydła działają lekko jak piórko – dodaje Mariusz Kudas, ekspert OknoPlus.
Loft i industrial: kontrasty i wyrazistość
Styl loftowy to surowość, stal, cegła i szkło. Okna mają podkreślać industrialny charakter wnętrza, dlatego nie stronią od widocznych podziałów, szprosów, a nawet metalowych akcentów.
W takich aranżacjach idealnie sprawdza się gra kontrastami: ciemne ramy na tle jasnej ściany, wysokie przeszklenia obok cegły lub betonu architektonicznego. Dobrze dobrane okna są nie tylko praktyczne, ale budują klimat całej kompozycji. – Reveal Loft to system zaprojektowany z myślą o industrialnych wnętrzach. Matowe wykończenie, wąskie profile i możliwość zastosowania szprosów sprawiają, że wpisują się w estetykę loftu, nie rezygnując z nowoczesnych parametrów – takich jak energooszczędność, akustyka czy trwałość konstrukcji. Dodatkowo, unikalny krój skrzydła i złożenie ramy zaledwie 97 mm pozwalają zyskać więcej światła dziennego. To nawet do 9% więcej szyby w porównaniu do standardowych rozwiązań – podkreśla ekspert OknoPlus.

Styl to nie wszystko – liczą się również parametry
Choć wygląd stolarki otworowej jest fundamentalny, nie można zapominać o jej funkcjonalności. Współczynnik przenikania ciepła Uw wskazuje, ile energii ucieka z wnętrza przez okno. Im będzie niższy, tym lepiej. Nowoczesne propozycje osiągają wartości Uw poniżej 0,8 W/m²K, co znacząco wpływa na oszczędność energii i komfort termiczny w domu.
Parametr Rw, określający izolacyjność akustyczną, również ma znaczenie – zwłaszcza w domach położonych blisko dróg czy w gęstej zabudowie. Modele o Rw powyżej 40 dB skutecznie chronią przed hałasem z zewnątrz.
Nie bez znaczenia jest też Lt – współczynnik przepuszczalności światła. Przeszklenia o Lt powyżej 70% zapewniają naturalne doświetlenie wnętrz wpływając tym samym na samopoczucie i zmniejszając zużycie sztucznego oświetlenia.
Wszystkie te wartości powinny iść w parze z designem. Dlatego, wybierając okna, warto zwracać uwagę nie tylko na estetykę, ale też na to, co działa w tle – i co przekłada się na realną jakość codziennego życia.
Bo dobre okna to te, które nie tylko wyglądają, ale dają widoki na spokojną, komfortową przyszłość!