W miastach, gdzie ceny działek są zazwyczaj wysokie, domy jednorodzinne coraz częściej posiadają mikro strefę wejściową i niewielki ogród na tyłach. Jak zagospodarować małą działkę na tak niewielkiej powierzchni? Jak zaplanować funkcjonalną przestrzeń?
Mała przestrzeń wokół naszego domu narzuca dość duży rygor w jej organizacji. Oczywiście wiele zależy od wielkości działki, jej kształtu oraz sąsiedztwa, ale projektując ją powinniśmy przede wszystkim zastanowić się nad tym, jak poprowadzić główne ciągi komunikacyjne. Ważne są w szczególności strefa wejściowa, podjazd i taras. Przyjmuje się przy tym, że minimalna szerokość głównej alejki biegnącej od ulicy do drzwi powinna wynosić od 120 do 150 cm, a bocznych ścieżek około 80 cm. Podobnie jest z podjazdem. Zaleca się, żeby nie był on mniejszy niż 3 na 6 metrów, co umożliwia w miarę swobodne manewrowanie samochodem. Taką minimalną powierzchnię policzono również dla tarasu, który zasadniczo nie powinien być mniejszy niż 10 m kw. Podsumowując, istnieją minimalne powierzchnie, jakie należy zarezerwować na poszczególne przestrzenie. Zawsze może jednak zastosować kilka trików, które pozwolą na optyczne powiększenie przestrzeni wokół domu!
Jasne odcienie górą!
Jasne kolory sprawiają, że przestrzeń wydaje się większa – ta prawidłowość jest często wykorzystywana przy wykańczaniu wnętrz. Z powodzeniem możemy je zastosować przy układaniu nawierzchni w przestrzeni dookoła domu. Mile widziane są zatem kostki i płyty w odcieniach jasnej szarości i beże. Na szczęście występują one dość powszechnie. Takie odcienie posiadają m.in. kostki Polbruk Oland, Commix, Metrik, MultiComplex czy Exa. Idealne do optycznego zwiększania przestrzeni będą odcienie o nazwach biały, szary, nerino (szarości) czy latte (beż). Na niewielkich działkach powinniśmy unikać natomiast ciężkich brązów czy ciemnych odcieni szarości, gdyż optycznie zmniejszają one już i tak niewielką przestrzeń.
Małe znaczy większe
Gdy dobieramy elementy do budowy nawierzchni na niewielkich działkach, powinniśmy również posługiwać się mniejszymi formatami. Duże płyty, podobnie jak ciemne kolory, zwiększają ciężar wizualny przestrzeni, sprawiając, że staje się ona optycznie mniejsza. Warunki te doskonale spełnia wiele kostek betonowych. Niektóre z nich nadają się do małych, nieregularnych przestrzeni z jeszcze jednego powodu. Są one na tyle niewielkie, że można z nich układać kręte ścieżki. Należy do nich z całą pewnością Polbruk Granito. Jest to kostka w kształcie trapezu, której najmniejszy wymiar w komplecie wynosi zaledwie 9/10×16 cm. Alternatywą są kostki w kształcie prostokąta, takie jak Polbruk Napoli o wymiarach 7×14 cm, 14×14 cm i 21×14 cm czy Commix w komplecie wymiarów 10×10 cm, 10×20 cm, 20×20 i 20×30 cm, a ułożona z nich nawierzchnia nie będzie przytłaczać. Wszystkie z nich posiadają uniwersalną grubość 6 cm, przy czym Napoli, Granito i Commix dedykowane są również na podjazdy, a Oland i Metrik doskonale sprawdzą się na alejkach i tarasie.
Zabawa w iluzję
Małe elementy to niejedyny sposób na oszukanie naszych oczu. Świetnie do tego nadają się również długie i wąskie elementy, takie jak Polbruk Oland (14×21 cm, 14 x31 cm, 14×42 cm) czy Metrik (7×28 cm). Należy je układać prostopadle, krótszym bokiem do wejścia na ścieżkę, czyli wzdłuż, a nie wszerz. Dzięki takiemu zabiegowi „optycznie” wydłużymy naszą alejkę prowadzącą od drzwi do granicy działki. Ciekawym pomysłem na nadanie głębi przestrzeni jest również ułożenie nawierzchni w tzw. jodełkę. Po dłuższej nieobecności znów powróciła ona „na salony” i staje się niesłychanie popularnym sposobem na wykonanie nawierzchni. Jodełka to również dość hipnotyzujący wzór, więc siłą rzeczy nieco wpływa na perspektywę postrzegania przestrzeni.
Rozmywamy granice
Poza kolorem, wielkością elementów i sposobem ich układania, możemy również zastosować inne triki, które pozwolą powiększyć optycznie przestrzeń. Na przykład należy w jak największym stopniu rozmywać granice, dlatego też obrzeża powinny być delikatne, jak np. Treo i osadzone jak najniżej, niemal na równi ze ścieżką, chodnikiem czy tarasem. Tę samą zasadę powinniśmy zastosować przy aranżacji ogrodu. Zwykle na niewielkich działkach znajduje się on na tyle domu i jest ogrodzony z każdej strony, co warto ukryć. Możemy to zrobić, sadząc w pobliżu ogrodzenia pnącza lub rośliny o dużej liczbie drobnych listków. Sprawią one, że granica działki będzie niewidoczna. Dobrze jest również umiejscowić roślinność na różnej wysokości, niejako piętrowo, co też nieco odwraca uwagę. Ciekawym sposobem na powiększenie przestrzeni jest też sprytne umiejscowienie tzw. „okna na świat”, czyli wolnej przestrzeni w ogrodzeniu, której celem jest wydłużenie perspektywy. Zwykle kieruje się je na ciekawy element krajobrazu, co zapewnia wrażenie większej odległości. Kolory roślin również mają wpływ na nasze postrzeganie przestrzeni. Te bardziej intensywne i mocniejsze należy w małych ogrodach umieszczać bliżej domu. Natomiast te z kwiatami w kolorze błękitu czy różu, o mniejszej intensywności, na obrzeżach działki. Sprawia to, że wydają się one bardziej oddalone od budynku niż w rzeczywistości.
Jak łatwo zauważyć, niewielka działka nie zawsze musi sprawiać takie wrażenie. Wystarczy tylko dobrze dobrać kolory, kształty i sposób układania nawierzchni, a także w odpowiedni sposób nasadzić rośliny, żeby osiągnąć pożądany efekt!
Na podstawie materiałów prasowych TokTok.com.pl – Polbruk