Ostatnio dano mi się pobawić wyrzynarką włosową Dremela.
Jest to ładne cacko ale jeżeli się nie majsterkuje to nie ma ona praktycznego zastosowania w domu. Jest bardzo dobra no wycinania drobnych, precyzyjnych elementów. W sam raz dla modelarzy – obowiązkowe wyposażenie ich warsztatu.
Wyrzynarka włosowa nie przydatna jest natomiast do większości typowych w domu, wokół domu i w ogrodzie.
Od strony technicznej bez zastrzeżeń. Jedynie musiałem sobie przypomnieć jak się tnie piłką włosową lub inaczej laubzegą.