Zima często jest testem dla naszych domów. Właśnie wtedy ujemne temperatury poddają próbie mury, a jej wyniki nie zawsze są sprzyjające. Co trzeba wiedzieć o ocieplaniu, jeżeli chcemy wykonać je samodzielnie?
Zanim rozpoczniemy ocieplanie budynku, należy przeprowadzić szereg czynności, które umożliwią poprawne wykonanie zadania. Na wstępie należy oczyścić i osuszyć powierzchnie, na których będziemy pracować. Jeżeli znajdą się na nich nieczystości czy pył – może to skutkować zmniejszeniem trwałości kleju, a nawet odpadnięciem całości materiału ogrzewającego.
To się klei
Po oczyszczeniu powierzchni, powinniśmy zamontować listwę cokołową. Pomoże ona utrzymać poziom przy układaniu ocieplenia. Kolejnym krokiem jest rozrobienie odpowiedniego kleju – z użyciem dobrze dobranego mieszadła, które da efekt w postaci prawidłowo przygotowanej substancji.
– Innego mieszadła będziemy używać mieszając sypki materiał, a innego kiedy potrzebujemy substancji klejącej – mówi Radosław Koźba, menadżer produktu w Lange Łukaszuk. – Dzieje się tak dlatego, że różne materiały budowlane mają odmienne właściwości fizyczne i chemiczne. Dlatego producenci mieszadeł, tacy jak Collomix, stale edukują swoich odbiorców w temacie prawidłowego przygotowania chemii budowlanej – dodaje. Wybierając mieszarkę zwróćmy też uwagę na liczbę biegów i to, czy jest wyposażona w płynną regulację obrotów. To istotny czynnik, ponieważ wtedy mieszarka jest bardziej uniwersalna. Właściwości części z materiałów chemicznych dostępnych na rynku zmieniają się w zależności o ilości wody czy systemu mieszania, dlatego tak ważne jest, żeby nasza mieszarka mogła sprostać każdemu zadaniu.
Styropian czy wełna?
Najpopularniejszymi materiałami, których używa się podczas ocieplania budynków, są styropian i wełna mineralna. Oba mają podobny współczynnik izolacji ciepła. Określany jest on przez przewodność cieplną danego materiału. Im jest niższy tym lepiej. Pod tym względem styropian wypada minimalnie korzystniej, bardziej się więc nada do izolowania garaży, poddaszy czy słabo ogrzewanych komórek. Dużo większe różnice można zauważyć pod względem innych właściwości. Wełna mineralna, dzięki swojemu ciężarowi i specyficznej strukturze, lepiej tłumi dźwięk, więc jeśli zależy nam na ciszy, to właśnie ona może być dobrym pomysłem. Na rynku są dostępne styropiany, które są produkowane z myślą o tłumieniu odgłosów, chodzi jednak zazwyczaj o te materiałowe, czyli między innymi kroki, stukania itd. Jeśli chodzi o dźwięki powietrzne, czyli takie, które rozprzestrzeniają się w powietrzu – wełna jest bezkonkurencyjna. Innym wyróżnikiem jest też dyfuzyjność obu materiałów. Chodzi o przepuszczalność powietrza, co wiąże się z przenikaniem wilgoci do budynku. Styropian jest całkowicie nieprzepuszczalny, co sprawia, że w porównaniu z wełną ściany „nie oddychają”. Nie ma tu jednak powodów do paniki, większość pracy odpowiedzialnej za wymianę powietrza bierze na siebie system wentylacyjny, a nie ściany. Dodatkowym atutem wełny jest jej niepalność. Dzięki temu możemy dodatkowo zabezpieczyć pomieszczenia, które wymagają specjalnej ochrony.
Koszty i obróbka
Dla tych, dla których kluczowy jest czynnik ekonomiczny, lepszym rozwiązaniem będzie styropian, który nadal jest sporo tańszy. Montaż obu materiałów nie jest skomplikowany, pojawiają się jednak problemy przy ich obróbce. Wełna podczas cięcia pyli. Z kolei styropian łatwo się kruszy. Niezależnie od tego, który materiał wybierzemy, dobrze jest się zaopatrzyć w nóż do cięcia materiałów izolacyjnych. Na rynku istnieją uniwersalne rozwiązania, które nadają się do przygotowania obu materiałów. Jednym z popularniejszych dostawców narzędzi tego rodzaju jest np. Wolfcraft.
Różne metody
Należy pamiętać, że istnieją różne metody ocieplenia budynku. Najpopularniejsza jest lekka mokra, która opiera się na klejeniu izolacji za pomocą zaprawy klejącej. Stosując tę metodę, najpierw oczyszczamy ściany. Wtedy nakładamy na nie materiały ociepleniowe, które przykrywamy warstwą włókna szklanego i zaprawy zbrojeniowej. Po kilku dniach jesteśmy już w stanie całość zagruntować, a po wyschnięciu preparatu nanieść tynk cienkowarstwowy, który ochroni termoizolację i ozdobi dom. Metoda sucha jest trudniejsza i bardziej wymagająca. Izolację łączy się za pomocą kołków. Elewacja w całości jest budowana z suchego tworzywa – np. desek – które jest łączone z materiałem izolacyjnym za pomocą specjalnego stelażu. Ten przedzielamy folią ochronną, zabezpieczającą wełnę lub styropian przed wilgocią. Ten rodzaj ocieplenia nie może być jednak stosowany na każdej powierzchni – ściany muszą być w dobrym stanie, żeby utrzymać ciężar stelaży, izolacji i elewacji. W dodatku ta metoda jest droższa od mokrej.
Solidność przede wszystkim
Niezależnie od metody i materiału jakiego użyjemy, należy starannie przeprowadzić wszystkie prace. Wszelkie błędy mogą być widoczne dopiero po jakimś czasie i znacząco obniżyć trwałość wykonanej pracy. Do najczęstszych pomyłek należy niestaranne oczyszczenie ocieplanej ściany, co może skutkować nawet odpadnięciem całości ocieplenia. Trzeba też zwrócić uwagę na odpowiednie mocowanie płyt ociepleniowych. Ważne jest, żeby klej rozprowadzać nie tylko w formie placków, ale też na krawędziach płyt. Przy ocieplaniu styropianem trzeba też pamiętać o zastosowaniu przerw technologicznych, zwłaszcza, że styropian ma tendencje do odkształcania się. Nie czekajmy jednak dłużej niż dobę, ponieważ na słońcu może się on wykruszyć.
Lange Łukaszuk jest wyłącznym przedstawicielem w Polsce 20 wiodących światowych marek w branżach: elektronarzędziowej, narzędziowej, elektrotechnicznej i oświetleniowej.
