Rozbiórka i wyburzenia to dwa pojęcia, które bardzo często są używane zamiennie. Choć oba z nich dotyczą tego samego, a mianowicie likwidacji obiektu z danej działki, w praktyce nie są to synonimy. Obie metody całkowicie się od siebie różnią, co bezpośrednio przekłada się na zakres prac. Jak wygląda to w rzeczywistości i jakie są najważniejsze różnice?
Na czym polega rozbiórka?
Na początek warto zaznaczyć, iż pojęcie rozbiórki jest z nami znacznie dłużej i sięga czasów, gdy tego typu prace wykonywało się ręcznie. Kiedyś w ten sposób rozbierano np. drewniane chaty, co pozwalało na dalsze wykorzystanie poszczególnych materiałów. Obecnie rozbierane są głównie mniejsze budynki i tego typu prace może na ogół wykonać każdy. Zgodnie z prawem budowlanym, dotyczą one obiektów, które m.in. mierzą poniżej 8 m lub znajdują się w odległości od granicy działki, mniejszej niż połowa wysokości budynku. W takim przypadku rozbiórkę wystarczy po prostu zgłosić, pozwolenie nie jest bowiem wymagane. Jeśli mamy do czynienia z obiektami wykonanymi z betonu lub żelbetonu, rozbiórka nie jest możliwa do przeprowadzenia. Minusem tego rozwiązania jest czasochłonność oraz duże nakłady pracy.
Czym wyróżniają się wyburzenia?
Likwidacja obiektów poprzez ich wyburzenie to metoda, która obecnie cieszy się największą popularnością. Chcąc całkowicie usunąć dany budynek, najczęściej korzysta się z odpowiednich maszyn, typu koparki, dźwigi czy spycharki. Zwykle używa się też ciężkich kul, które są zamocowane na stalowej linie. Tego typu narzędziem uderza się o ściany obiektu. Oprócz tego, wykorzystuje się takie sprzęty jak nożyce hydrauliczne oraz młoty pneumatyczne. Inną opcją są wyburzenia za pomocą materiałów wybuchowych. Zaletą tego typu rozwiązań jest znaczne skrócenie czasu likwidacji. Jeśli nie wiemy, która metoda jest najlepszą opcją w przypadku budynku, który chcemy usunąć, wszystkie kwestie najlepiej skonsultować z fachowcami.
Po więcej informacji zapraszamy: wyburzenia Gdynia